wtorek, 9 lipca 2019

Na krawędzi życia tańczę jak na linie

Maisie MacKenzie

Kelnerka na jachtach - Pokojówka na wycieczkowcach
Budzik dzwoni o trzeciej. Leniwie otwiera oczy i po omacku odnajduje irytujące urządzenie. Powoli wygrzebuje się z ciepłej kołdry i zaspana idzie do łazienki. Szybki i zimny prysznic pomaga jej się obudzić. Ubiera wygodne, obcisłe jeansy. Dobiera do nich koszulę i ślamazarnie zapina jej guziki. Robi delikatny makijaż, rozczesuje włosy i punkt czwarta opuszcza swój pokój. Bierze walizkę, która jest o wiele za ciężka, i dzielnie znosi ją po schodach. Idzie do kuchni, a tam mama kończy przygotowywanie najlepszych pancake`ów z syropem klonowym i bitą śmietaną. Tata siedzi na krześle, popija czarną kawę i czyta gazetę.
Wita się z nim, a potem w milczeniu jedzą śniadanie. Kazda próba rozmowy kończy się niepowodzeniem, więc ograniczają się jedynie do wymieniania uprzejmości. Po śniadaniu wsadza naczynia do zmywarki, wcześniej płucząc je pod zimną wodą. Myje ręce i bez słowa kieruje się na korytarz.
Powoli zakłada buty oraz skórzaną kurtkę. Wraca do kuchni po walizkę i powstrzymując łzy, żegna się z rodzicami, obiecując że i tym razem wróci. Zawsze wraca.
Szum rozbijających się fal i specyficzny zapach morza, sprawiając, że wchodząc na pokład, uśmiecha się szeroko. To tu jest jej miejsce.
Ahoj przygodo!
Budzik już nie dzwoni o trzeciej. Mama już nie robi najlepszych pancake`ów, a tata nie czyta gazety. Już nie gna do portu skoro świt. Teraz wraca do domu nad ranem, a w drodze z taksówki ściąga niewygodne szpiki, w których musiała spędzić niemal całą noc. Uśmiecha się do matki, zapewnia, że wszystko jest w porządku, a w głębi serca marzy o ponownym wejściu na wycieczkowiec i podróż w nieznane.
Tinder + Relacje + Wspomnienia
20/10/1995 - Boston, South Boston - Nowy Jork, Queens, Long Island

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz