20.05.2005, Walia, Pembrokeshire
Czysta krew, Metamorfomag
Slytherin, VI rok
Koło ONMS, Klub Eliksirów, Koło Zielarskie
Różdżka: Jesion, 10 i 3/4 cala, włókno ze smoczego serca
Miotła: Księżycowa Brzytwa
Bogin: Ona sama jako mugol
Patronus: Na razie brak
Dzień rozpoczyna od kubka ciepłego kakao i dwóch grzanek. Jednej z serem, kiełkami z rzodkiewki i pomidorem, drugiej z musem jabłkowym (koniecznie bez cynamonu!). Następnie zjada dwie kostki gorzkiej czekolady i cztery orzechy laskowe. Na sam koniec wypija filiżankę mocnej kawy z odrobinką mleka i łyżeczką cukru. Chociaż nie kryje się za tym jakaś większa idea, to nigdy nie zmienia tego schematu. Robi tak odkąd skończyła jedenaście lat, a biorąc w dłoń filiżankę z kawą, wciąż pamięta głośny krzyk matki, która do tej pory uważa, że jej córka jest za młoda na picie kawy. Na kolację jada dokładnie to samo, lecz w odwrotnej kolejności. Najpierw kakao wraz z dwoma grzankami. Jedną z musem jabłkowym i drugą z serem, kiełkami z rzodkiewki i pomidorem. Następnie cztery orzechy laskowe i dwie kostki czekolady. Kawę wymienia na herbatę, a szczególnie upodobała sobie melisę z gruszką, bo tylko ta pomaga jej się uspokoić.
Ma zielone oczy, a jej włosy zmieniają kolor w zależności od tego, jakie towarzyszą jej emocji. Jeśli jest szczęśliwa staje się blondynką, a kiedy odczuwa złość, to włosy robią się czarne. Co ciekawe, Faye wygląda jakby swoją wielką złością chciała podbić niewielkie państwo. Jest wysoka, chuda, ma wystające obojczyki, kościste kolana i niewielki tatuaż na obojczyku w kształcie biegnącego wilka, który zrobiła podczas tegorocznych wakacji. Często, dla żartów i aby wystraszyć pierwszoroczniaków, pokazuje język, który zmienia na wężowy i syczy, a ponadto nigdy nie rozstaje się z naszyjnikiem. Panicznie boi się wody, co nie przeszkadza jej w staniu na deszczu przez długie godziny. Uwielbia zamknąć oczy, wystawić twarz do nieba i stać pośrodku największego pustkowia podczas największej ulewy i burzy, ale nigdy nie wejdzie do basenu, a na otwartą wodną przestrzeń nie może patrzeć bez chwilowego zawrotu głowy.
Magia towarzyszyła i wciąż towarzyszy jej na każdym kroku. Wyręcza się nią w każdej, nawet najprostszej czynności - od wyprasowania ubrań, poprzez otworzenie szafki, na przenoszeniu przedmiotów kończąc - i krzywi się, kiedy jednak musi zrobić coś samodzielnie i użyć do tego rąk. Sama myśl o tym, że kiedykolwiek mogłaby utracić magię przyprawia ją o drżenie i gorszy zawrót głowy niż podczas oglądania ogromnych zbiorników wodnych.
Faye ma starszą, idealną, siostrę, która już dawno skończyła naukę w Hogwarcie i teraz pomaga matce i babce w prowadzeniu sklepu z różnymi ziołami i eliksirami. Ma też gdzieś starszego brata, który uciekł zaraz po ukończeniu nauki w Hogwarcie, bo nie mógł znieść gadania ojca i dziadka na temat jedynych, słusznych czarodziejów o czystej krwi. Sama Faye nie odziedziczyła wszystkich poglądów po rodzinie. Jest bardzo sprawiedliwa, bo na każdego patrzy z tą samą irytacją i niechęcią wypisaną na twarzy. Często udaje starszą niż jest w rzeczywistości, choć nie ma ku temu wyraźnych powodów. Momentami zbyt lekkomyślna, a przede wszystkim niezrównoważona, nieobliczalna i pozbawiona instynktu samozachowawczego. Samą siebie uważa za nikczemną wiedźmę, która zadziwiająco dobrze się uczy, choć w głębi duszy dobra i strasznie zagubiona z niej nastolatka, która nienawidzi, kiedy ktoś dyktuje jej, jak powinna żyć, bo przecież sama wie najlepiej. Za jedyną prawdziwą przyjaciółkę uznaje Winter.
[Hej, hej! Pierwsza próba z Faye była kompletnym niewypałem, ale teraz wracam i mam mocne postanowienie poprawy, dlatego serdecznie zapraszam do wszelkich wątków i powiązań. Poszukuję dla niej właściwie wszystkiego, a historię z bratem oraz siostrą mam zamiar rozwinąć w wątkach. Wciąż mam dość mało czasu, ale staram się odpisywać w miarę regularnie. Liczę na dobrą zabawę :) Wizerunku użycza Phoebe Tonkin, cytat z tytułu, to GoT, a cytat z karty, to The Secret Circle. Kody są stąd i stąd, a pogrubione wyrazy są podlinkowane. Zapraszam!
Wątki:
Wątki:
czarny.jezdziec69@gmail.com]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz