Czarny Jeździec: Cause I’m on top of the world

KARTA POSTACI PRZENIESIONA DO WERSJI ROBOCZYCH DNIA 19.02.2019

Gabrielle Fletcher

I’m on top of the world, ‘ay
Waiting on this for a while now
Paying my dues to the dirt
I’ve been waiting to smile, ‘ay
Been holding it in for a while, ‘ay
Take you with me if I can
Been dreaming of this since a child
I’m on top of the world

09.09.1993 r. ● Appleton, Wisconsin ● Córka hodowców krów mlecznych ● Pisarka felietonów o życiu w Nowym Jorku, które publikuje na łamach gazety internetowej "Big Apple" ● Brooklyn, Coney Island ● Powiązania

Mieszkała z trzema starszymi braćmi (Garretem, który zrobił karierę w policji. Jest dowódcą. Albo komendantem. Nie zna się na tej terminologii; Gastonem, który jest gwiazdą hokeja. Albo baseballu. Tu się używa kija i tu, więc ma prawo do niewiedzy oraz Gavinem, który jest gwiazdą muzyki country i do którego się nie przyznaje) i mieli tylko jedną łazienkę. Są ze sobą bardzo zżyci, więc ustalili kolejkę i raz na kwartał spotykają się w mieście, w którym właśnie urzędują. Do Garreta należy kwartał zimowy, do Gastona wiosenny, do Gavina należy lato (Gabbie już nie może się doczekać wycieczki do rodzinnego Appleton), a do niej jesień.

Ma budzik ustawiony na ósmą, tylko po to, aby go wyłączyć i wyrzucić z siebie kilka niecenzuralnych słów. Wstaje, a raczej leniwie zwleka się z łóżka przed dziesiątą i udając zombie z TWD, idzie do łazienki. Równo o jedenastej przekręca klucz w drzwiach od wynajętego mieszkania, w którym prócz wygodnego łóżka, dobrze wyposażonej łazienki i garderoby, lodówki, kuchenki, ponad trzech tuzinów pudełek z herbatami i czterech kubków do tejże herbaty nie ma nic innego.

Śniadanie jada w najlepszej naleśnikarni, której nazwy i tak nigdy nie pamięta, na Brooklynie. W dobrym humorze i z pełnym brzuchem rusza dalej w miasto. Nigdy nie ma konkretnego celu, więc zawsze jest zmuszona do improwizacji, która idzie jej świetnie. Prowadzi eksperyment społeczny, bada jak ludzie zachowują się w pewnych sytuacjach, a wyniki zapisuje w formie felietonów, które głównie dotyczą życia w Nowym Jorku.

Jest prostą dziewczyną, która wychowała się na obrzeżach Appleton, a jej dom sąsiadował z ogromnymi oborami, w której rodzice trzymali ukochane krowy. Zawsze chciała się stamtąd wyrwać, bo wiedziała, że w rodzinnym miasteczku nie ma dla niej przyszłości. Skończyła tam studia, a za zarobione pieniądze (bo rodzice jej płacili za opiekę nad krówkami) kupiła bilet do Nowego Jorku.

Nie było łatwo się wybić. Zaczynała jako opiekunka do dzieci. Ale dzięki ciężkiej pracy i dobremu pomysłowi udało jej się wybić. Chociaż wciąż ma świetny kontakt z trójką dzieciaków, którymi się opiekowała, to od ponad roku raz na dwa tygodnie publikuje felietony w gazecie internetowej. A jeśli brakuje jej pieniędzy, to uśmiecha się do któregoś z braci, bo oni nigdy niczego jej nie odmawiają.

(c)

Hej! W powiązaniach mam kilka postaci do oddania i ukocham (dosłownie i w przenośni) osobę, która zdecyduje się na którąś z nich. Cytat z tytułu i z karty: Imagine Dragons On top of the world, przerobione kody pochodzą stąd i stąd, a wizerunku użycza Debby Ryan (najeżdżajcie na gify :). Edit.: 10.12 (powiązania), 16.12 (tekst w karcie)

Bawmy się! :) Wątki z: Xander, Winston, ???